E-podpis: Jaka opcję w mailu ustawić, żeby widzieć czy mail został doręczony i otwarty?
- Szczegóły
Technicznie rzecz biorąc nie możemy zmusić adresata wiadomości e-mail do tego by w jakiś sposób nam zasygnalizował, że otrzymał i otworzył wiadomość. W tym przypadku możemy się jednak odwołać do normy art. 61 §2 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią.
Pojawia się jednak pytanie w jaki sposób sprawdzić, czy wiadomość e-mail dotarła do adresata bez korzystania z pomocy zewnętrznych dostawców takiej usługi? Możemy tego dokonać poprzez sprawdzenie, czy wiadomość znajduje się w folderze „wysłane”, oraz poprzez sprawdzenie czy napisany w polu adresata e-mail jest poprawny a także poprzez brak informacji zwrotnej o niedostarczeniu wiadomości adresatowi poczty (Mailer Daemon). Jeżeli wszystko jest w porządku, przyjmuje się, że wiadomość została adresatowi doręczona prawidłowo.
Standardowo programy pocztowe nie dysponują informacją, czy wiadomość została dostarczona. Logi serwera pocztowego nadawcy są w stanie jedynie potwierdzić, że wiadomość została dostarczona do serwerów pocztowych adresata, nie zawierając jednak informacji związanych z tym, czy faktycznie dotarła do wskazanego adresata.
Istnieje jednak możliwość sprawdzenia poprzez usługi i narzędzia czy adresat otrzymał naszego maila, niezależnie od tego, z jakiego dostawcy poczty korzystamy. Takie oprogramowanie monitoruje wysłany e-mail i informuje jego nadawcę o jego statusie. Działanie takiego oprogramowania jest automatyczne i poufne, adresat nie będzie wiedział, że korzystamy z takiego narzędzia i nie musi w jakikolwiek sposób działać (klikać) by nas poinformować o otworzeniu i przeczytaniu wiadomości. Darmowe wersje oprogramowania do e-mail crackingu są dosyć ograniczone i by w pełni cieszyć się ich funkcjami, należy je zakupić.
Niestety, korzystanie z takiego oprogramowania wiąże się z akceptacją warunków świadczenia usługi, które mogą naruszać. Wysłana przez nas wiadomość trafi na serwer usługi śledzenia wiadomości e-mail by poprzez niego trafić do adresata. Jeżeli chcemy zachować pełną kontrolę nad tym na czyje serwery trafiają nasze poufne maile, oraz standardy bezpieczeństwa danych osobowych bezpiecznym rozwiązaniem będzie nie korzystanie z takiej usługi.
Autor: apl. radc. Wojciech Chudziński
Kancelaria BG Legal